Trudno dziś
trudno dziś mówić
o rozgrzanej słońcem ziemi
gdy chłodny z chmur
deszcz siąpi
on raczej jest spokojny
tylko miłość twoja
w nim
jest uwięziona
przez te lata
co minęły
ręce składasz
w pokorze do Boga
kolana zginasz
z miłością przed Nim
palce przesuwasz
na paciorkach
różańca świętego
szepcząc
Matko Niebieska
prowadź mnie drogą
do Syna Swojego
to nic że często
wyboista jest ścieżka
i cierń wbija się
w moje serce
ja przeszłam
przez życie z miłością
zgarbioną
bo też miałam
garbate szczęście
Autor Waldi
Komentarze (22)
:)+
Garbate życie na garbatej ścieżce, wielu z nas tego
doświadcza, śle jakoś wolno drepcemy ku mecie,
Pozdrawiam, miłego dnia
Życiowo i ciekawie
Pozdrawiam serdecznie :)
Nikt nie mówił, że bęzie lekko w życiu. a pech kiedyś
musi się skończyć i zaświeci słonko... Podrawiam Waldi
:)
Z szacunkiem do puenty podszedłem...
Waldi, a Ty swoim stylem, z garbatym szczęściem , ale
z miłością w wersach... Pozdrawiam serdecznie :)
Piękne to bardzo
Szczęście często bywa garbate, a i ciernie są u wielu
osób powszechne, msz, ale z wiarą z pewnością łatwiej
żyć, choć czasem ona może się zachwiać, pod wpływem
zła tego świata...
Wiersz ciekawy i ms dobry, pozdrawiam Waldku
słonecznie :)
Z miłością w sercu można zajść daleko.
Pozdrowionka dla Was :)
Bardzo dobry przekaz w wierszu pisanym z wiarą - oby
nasze drogi prowadziły do Boga tego sobie życzmy
nawzajem:-)
pozdrawiam
Sercem wiary napisane wersy, pozdrawiam weekendowo.
Nie chcę Matko od Ciebie niczego
prowadź mnie drogą do Syna Swojego
Z wielką wiarą napisany wiersz pozdrawiam Waldku
serdecznie
prawdziwy taki ... z głębi serca w modlitewnej myśli
wplecione ciepłe uczucia do...
przejmujący wiersz każdy chciałby przeżyć swoje życie
jak najlepiej, a nie zawsze jest to nam dane...
Przekaz bardzo trafny...a szczęście to ma różne
wymiary...pozdrawiam serdecznie.