trudno pogodzić...
Przyśniłaś się chwilą wtuloną w ramiona
mówiłaś tak czule głosem który kocham
ocean miłości falą jak tsunami
zmiótł z plaży nadzieję którą wciąż
oddycham
chociaż nadal jesteś wciąż tą
najważniejszą
i tak pozostanie bo miłość prawdziwa
zawsze wczesną wiosną zakwitniesz mi
różą
przepiękną pachnącą życzę by szczęśliwa
ogromnie bolesna myśl że ciebie tracę
wyciska w ukryciu łzy wciąż nieświadome
ta najszczersza miłość miłość mego życia
odchodzi do wspomnień sercem przytulone
Komentarze (19)
zam to smutne
Smutny, ale przepiękny wiersz, pisany miłością i
ogromnie wrażliwym sercem
To prawda "Trudno pogodzić" odchodzącą miłość
Może wróci? Oby chciała
Pozdrawiam najserdeczniej Wojtku
Dobranoc
czasem miłość przynosi smutek, ale jednocześnie wraz z
nim umacnia :)...
Pozdrawiam serdecznie:)
'prawdziwa i szczera miłość mego życia odchodzi...'
Smutne zakończenie :( ale wiersz piękny. Miłego dnia
Wojtku :)
za to miłe są wspomnienia
Piękny, choć bardzo smutny wiersz:) Pozdrawiam cię
Wojtku, romantyczna duszo:)
piękny choć smutny wiersz
o odchodzącej miłości
pozdrawiam:)
Smutno, wojtasek.
Pozdrawiam:)
smutnie o miłości,,tak jest gdy
odchodzi,,,,pozdrawiam :}
Piekny wiersz o utraconej milosci ...na wielki plusior
Bardzo ładnie,choć smutno piszesz Wojtku o odchodzącej
miłości,
zawsze gdy ona odchodzi trudno się z tym pogodzić:(
Dobrej nocy,pozdrawiam ciepło:)
Wojtuś pięknie, cudny wiersz...ach...Pozdrawiam
serdecznie życząc spokojnej nocy
Wojtku, piękny melancholijny wiersz. Pozdrawiam:-)
U Ciebie zawsze tak ładnie, szkoda że smutno. Dobranoc
Wojtku:-)
Miłośc nie umiera ...miłośc żyje w nas....walcz...