Trwanie w pustce...
Tej jednej...
Moja dusza płonie,
wyzwalam tyle energii,
niech moje dłonie,
wytworzą coś z materii...
Niech ukarzą obraz,
wykreują nowy świat,
jak robiły to nieraz,
gdy spostrzegłem kwiat...
Bez Ciebie, choć takie same, nie wiedzą
jak,
gdyż choć siła zniszczenia drzemie w nas
zawsze,
najwspanialszą siłę, siłę stworzenia
nabywamy,
tylko kiedy dla kogoś kogo kochamy, ją
zużywamy,
pragnę być z tą Tobą nieprzerwanie, trwać
na zawsze,
aby dłonie, choć takie same, zawsze
wiedziały jak...
...tworzyć ten wspaniały świat...
Jeszcze tydzień czasu,
bez najwspanialszego zjawiska,
jeszcze tydzień czasu,
bez Ciebie...
Na Ciebie tutaj czekam,
kiedy Twój uśmiech rozjaśni,
kiedy chmury rozwieje,
stworzy tęczę niczym w baśni,
czekam aż przyniesie nadzieję
i obiecuję... Wytrwam...
...Gdyż czekam na...
...CIEBIE....
...mi najbliższej....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.