Trzcina
Na skrzydłach lepkich od niechęci,
zmuszony człowiek będzie latać.
Fruwać nad fosą egzystencji,
już wypełnioną echem świata.
I do młodości pisząc listy,
złudnie poprawiać znaki czasu.
Uśmiechem zakryć nastrój dżdżysty.
Przesunąć kilka rdzawych zasuw.
Budować marne tratwy z liści,
wrzucając na nie mankamenty,
by krótkotrwały plan się ziścił.
Rejs zrozumienia — drugorzędny.
Symbol vanitas tak tłumaczyć,
aby nietrwałość, w trwałość zmieniać.
Niejeden szalbierz rzuci haczyk,
patrząc czy walczy głos sumienia.
Przyjdzie mu płonąć własną złością.
Z kamienną twarzą się uginać.
Siły nie łączyć z bezsilnością,
tylko przez chwilę być jak trzcina.
Komentarze (37)
Refleksyjny, bardzo życiowy wiersz, pozdrawiam
serdecznie.
Bardzo dobry.
Refleksja wiersza dobra.Człowiek jak trzcina ,patrząc
inaczej.Gdzie dobrze tam moja ojczyzna.
Pozdrawiam
Porównania do trzciny często pojawiają się w
literaturze i nie tylko, ale Twój wiersz nietuzinkowy.
Jak każdy Twój zresztą. Świetny w treści i formie.
Pozdrawiam :-)
Ładna refleksja nad istotą naszego życia. Czasami
wielu z nas bywa jak ta przysłowiowa trzcina.
Pozdrawiam.
Marek
Też uważam ... że dobrze być jak trzcina ...
elastycznym ...takiemu łatwiej żyć ...
Bardzo dziękuję za odwiedziny i podzielenie się
komentarzem.. jest mi niezmiernie miło :) pozdrawiam z
uśmiechem
Znakomita pointa wieńcząca mądry wiersz. Pozdrawiam :)
Wiersz refleksyjny życiowy... pozdrawiam.
Jest nad czym pomyśleć :)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Życie jest jak trzcina, wiotka, nietrwała i na
wszystkie strony si ugina. Pozdrawiam.
Jeśli patrzę na człowieka - skłonny jestem się
zgodzić: trzcina myśląca (czasami). Jeśli patrzę na
ludzkie dzieła - powtórzę za Sofoklesem: "Siła jest
dziwów, lecz nad wszystkie sięga dziwy człowieka
potęga."
Świetna refleksja.
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny, refleksyjny wiersz. Jestem pod
wrażeniem. Pozdrawiam serdecznie. ;)