Trzy limeryki o Bułgarach
Raz Bojko Stankę gdzieś nad Maricą,
podejrzeć chciał co… ma pod spódnicą.
A Stanka się wnerwiła,
do rzeki go wrzuciła.
Zobaczyć zdążył tylko jej lico…
Raz stara Petja z miasta Pernika,
musiała Christa już nieboszczyka,
pochować na cmentarzu.
Pił zawsze dla kurażu,
zaś dziś go nic nie rwie i nie strzyka.
Niejaki Cwetan, pomywacz w Warnie.
przez całe życie zmywał ofiarnie
i licha… emerytura ?
Odpowiedź wnet dostał z biura:
pochwały miewał pan… regularnie.
Komentarze (22)
dziękuję Bodku
Wy Macieju wciąż robicie
limeryki znakomicie! :)))
dziękuję wszystkim za komentarze
Super, z humorem Maćku :)
Pozdrawiam z uśmiechem :)
Z podobaniem.:)
Pozdrawiam Maćku i Wszystkiego Dobrego na Nowy 2022.:)
Fajne, ciekawe,
pozdrawiam, Maćku :)
Fajny
Pozdrawiam
Podobają się:)
Jak zawsze, świetne.
Pozdrawiam serdecznie :)
Pod oknem Lory w Starej Zagorze
Kirił już miesiąc stoi na dworze.
We włosach słowik
Gniazdo mu zrobił.
Czy jajka zdążą się wykluć? Może.
Fajne limeryki Maćku.
Z przyjemnością przeczytałam :)
Maciek, z miłą chęcią przeczytałam limeryki, które
mnie rozbawiły:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
z dużą dawką humoru,
pozdrawiam gorąco:)
Dobre z poczuciem humoru.
Pozdrawiam serdecznie
Wszystkie świetne Maćku, pozdrawiam serdecznie.