Tulipan
Tuli Pan swoją miłą,
do serca przytula,
z jej ust jak płatki dwa,
spija słodycz miłości.
Pośród ludzi jakby samotni,
ślepi na otoczenie,
stoją rozkochani.
Oburzony wzrok innych,
ich nie boli, nie ma wstydu,
zapomnieli o świecie,
nie myślą o przyszłości.
Zagubili się czy kochają,
a może to przelotne?
Pozostawieni sami sobie,
rozpraszają ludzkie spojrzenia,
zachowanie zadziwia,
ale oni nie pokazują agresji.
Rozchylone płatki kwiatu,
trzyma panna w ręku.
Pomiętoszony Tulipan,
z czarnym serduszkiem,
barwa koloru krwi,
on tylko umiera.
M.M.P.2016.
Komentarze (7)
Początek piękny, a na końcu smuteczek, fajna gra słów
z tym tuleniem.
Pozdrawiam Marysiu serdecznie:)
każda miłość jest pierwsza, najgorętsza...pozdrawiam
:)
zawsze zadaje się pytanie , czy to jest miłość, czy
tylko kochanie,,,pozdrawiam :)
Kocha się tylko raz,bardzo lubi tylko raz,a lubi się
wiele razy i tak to jest przynajmniej u
mnie...pozdrawiam i miłego wieczoru
smutna refleksja Pozdrawiam:))
i to jest właśnie miłość .. a ludzie niech się uczą
jak kochać aż do śmierci ..
Życiowy i refleksyjny wiersz , pozdrawiam