TUNEL ŻYCIA
Ta rozpacz nie ma już sensu –
pogubiłam się.
W tunelu bez światła nie wskazujesz mi
drogi.
Opadam z sił, twarzą uderzam w tafli
wodę.
Zbłądziłam, sama prowadziłam do tej drogi
swoje serce,
lecz nie chciałam zgubić Ciebie.
Iść przez życie przy Twoim boku mi się
marzy,
dzielić się wszystkim.
Nie rezygnować ze swoich marzeń i wierzyć w
nie,
spełniać i tego Tobie życzę.
Zapal światło w swoim tunelu życia, wiem,
że tam jesteś.
Daj choć mały znak, wyciągnij dłoń, pomóż
obetrzeć twarz.
Daj kroplę z butelki nadziei, a już będę
szczęśliwa.
Bądź blisko mnie i trzymaj za rękę-
nie puszczaj żyć dla Ciebie chcę. Kocham
Cię.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.