Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Tuż przed sezonem /Strofa...

Inspiracja wierszem JoViSkI „Po sezonie” – dziękuję, Ulu. https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/po-sezonie-588618

Jeszcze nie pora by bielą powlekać
parkowe ławki, ciągle Jesień na nich
grywa w kolory... więc spokojnie czeka
zimowa pani.

Siedzi za rogiem. Mokra chustka, oczy
(liście wciąż tańczą); płacze nad ich zgonem.
Choć lubi kolor, musi wkrótce wkroczyć
białym sezonem.

Wiedzą, że czas już, lecz żalu nie mają.
Wiatr im pomaga z ławeczek się zerwać.
Wesoło z góry do Zimy machając
lecą na ‘przerwę’.

Życzę miłej niedzieli :)

autor

Pan Bodek

Dodano: 2023-12-17 00:56:00
Ten wiersz przeczytano 1645 razy
Oddanych głosów: 68
Rodzaj Rymowany Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (88)

Pan Bodek Pan Bodek

Annna2

U mnie jest i zostanie do kwietnia, dlatego musze
"podpierac sie" wspomnieniami.

Pozdrawiam serdecznie z podziekowaniami za czytanie.
:)

Pan Bodek Pan Bodek

bort

Masz racje, u nas zima baluje juz od pewnego czas.
Tanczacych lisci na lawkach w parkach nie mialem
okazji dostrzec, zima wkracza szybko i ostro, dlatego
pozwolilem sobie przywolac polski obrazek.

Jestem ogromnie wdzieczny za Twoj obszerny i mily
komentarz.

Lacze serdecznosci, Bartus. :)
Zycze duzo zdrowia. :)

Pan Bodek Pan Bodek

Witam cieplutko Szanownych Gosci:

- pani Mija
- Kazimierz Surzyn
- anna
- loka (Iwona)
- @Krystek (Krysia)

Jestescie nader szczodrzy w cieplych komentarzach, za
ktore z serca dziekuje.
Wasza obecnosc dodaje skrzydel.

Klaniam sie nisko i serdecznie pozdrawiam. :)

Larisa Larisa

Z zacnej inspiracji powstało liryczne cacko!

Powstały dwa wiersze... które są rozmową poetycką i
wzajemnie się uzupełniają.

Panie Bodku, ślicznie!
Nastrojowo i malarsko... i ten "magik" wiatr, który
bawi się lirycznie listowiem...

Brawa dla Autora!

I kilka wersów ode mnie... z mojego nieukończonego
jeszcze wiersza.

po sezonie rozmyte puste plaże
słychać zalęknione mew chrypienie
osamotnione trzymają się brzegu
morze jesienną barwę przybrało
i niebo też tak jakoś poszarzało
mimowolnie w zapomnieniu...

Serdeczności przesyłam

jastrz jastrz

Zima już była, ale się schowała,
By każdy Jesień mógł dobrze pamiętać.
Odeszła, ale przecież obiecała:
Wrócę po świętach.

Zima jest piękna, lecz nie cieszy wcale,
Gdy mrozem ściśnie, śnieg ułoży w kopach.
Jesień paskudna: mokra, szara, ale
Oszczędzam opał.

Przyjdzie, więc czekam. Taka moja dola.
Nową łopatę już kupiłem, bo śnieg...
Więc niech przychodzi i niech szybko pola
Ustąpi wiośnie.

Mgiełka028 Mgiełka028

Piękny wiersz. Czytałam na blogu Uli. U mnie zimi
jeszcze nie było. Tylko mroźny wiatr straszy i deszcz.
Pozdrawiam ciepło :)

ikcesok ikcesok

chyba się ostatnio ta zima lekko wystraszyła :) Lubię
czytać takie wiersze, mają swój klimat, jakość i
treść. Pozdrawiam serdecznie

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Piękne to Twoje poetyckie ujęcie chwili tuż przed
zimą...
Pozdrawiam serdecznie

krzychno krzychno

Witaj Bodku:)

Fakt, jeszcze przecież jesień za zimą poczekajmy:)


Pozdrawiam:)

Renata Sz-Z Renata Sz-Z

U nas zima już w listopadzie była
ale mam wrażenie, że się przeraziła tym co zobaczyła i
na dobre się nie zadomowiła ;)
Witam Panie Bodku dawno nie widziany a wiersz na duży
plus bardzo udany :)
Pozdrawiam ciepło :)

JaSnA7 JaSnA7

Śliczny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie i z uznaniem :)
Olga (Ola).

Kri Kri

Poruszająca emocje nostalgia,
głęboka refleksja nad przemijaniem,
nieuchronnością nadejścia zimy...

chwyta za serducho, wzrusza,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)

Zosiak Zosiak

Ľadny wiersz.
Pozdrawiam :)

mariat mariat

Czyli przedzimowo - i ok.
Ale mi też drugi wers czyta się inaczej. Ja czytam
tak:
parkowe ławki, wciąż Jesień bawi się na nich w
kolory...
----------------- a w ogóle całą strofkę dałabym tak:
Jeszcze nie pora by bielą powlekać
parkowe ławki, wciąż Jesień bawi się
na nich w kolory... spokojnie więc czeka
pani zimowa.
--- I będzie zgoda stuprocentowa w ostatnich wersach
każdej strofy.

krzemanka krzemanka

Bardzo ładny wiersz:)
Trochę źle mi się czyta drugi wers.
Co myślisz Bogdanie o małej zmianie:
"parkowe ławki, ciągle Jesień na nich
grywa w kolory... więc spokojnie czeka"? Możliwe, że
to wyłącznie mój problem z odbiorem. Miłej niedzieli:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »