TWÓJ ANIOŁ STRÓŻ...
Chcę byś zapomniał...
By twoje serce cierpieć przestało.
Chcę by twe oczy...
Zamknęły smutek i duszy żałość.
Chcę byś zapomniał...
Jak ranią słowa, ckliwością tknięte.
Chcę by twe usta...
Na powrót stały się uśmiechnięte.
A gdy już całkiem...
Rozgoryczenie ciebie dopadnie.
To nie zapomnij...
Że nie pozwolę, byś został na dnie.
Tak bardzo pragnę...
By czas wymazać, który cię boli.
Lecz cóż ja mogę...
Jedynie istnieć, by łzy przegonić.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.