...Twoje kłamstwa...
Okłamywałeś mnie na każdym kroku,
przez dwa lata naszego związku.
Ja we wszystko wierzyłam,
teraz wiem że naiwna byłam.
Oszukałeś mnie już na początku,
kłamstwo było też na końcu.
W naiwności spędzałam każdy dzień,
wszystko takie piękne wydawało się.
Swoim kłamstwem zakryłeś cały świat,
a moje życie zamieniłeś w dramat.
Na każde prośby byłam twoje,
a ty nie patrzyłeś na moje.
Dla ciebie mogłam zrobić wszystko,
moja miłość płonęła jak ognisko,
ale ty to wszystko zniszczyłeś,
jednym słowem przekreśliłeś.
Teraz nie chcę Cię znać,
nie jesteś mnie wart,
wiem to na pewno,
zasługuję na kogoś innego...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.