ty
Zamykam oczy.
Coś widzę.
Mgła zasłania mi wszystko.
Przedzieram się przez nią.
Nie mam siły,ale idę dalej.
Jakaś siła mnie przyciąga.
To jesteś Ty,
którego nigdy nie widziałam,o którym nigdy
nie słyszałam.
A jednak potrzebujesz mnie.
Nie ważne jest dla ciebie jak wyglądam i o
czym myślę.
Ty mnie akceptujesz taką jaką jestem.
Zrobisz wszystko abym do ciebie doszła.
Boisz się,że zaraz otworzę oczy i wszystko
się skończy
autor
benz
Dodano: 2007-01-04 16:47:58
Ten wiersz przeczytano 562 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.