ty
przyklejam
strzępy każdego dnia
na białą kartę
układam stary wzór
dni które odeszły
odnajduję Ciebie
w wyrwanych chwilach
przyklejam nos do wilgotnej szyby
za kratami deszcz
wiatr rozrzuca strzępy i minione dni
jutro mnie już nie będzie
dzień jest kwietniowy
jutra nie będzie
tylko strzępy
Komentarze (3)
Jutro zawsze morze być,tylko nowe-stare umiera,lub
odchodzi bezpowrotnie.
wIERSZ BARDZO DRAMATYCZNY PISANY Z DUŻYM TALENTEM,
GRATULACJE
Bardzo ladny, przejmujacy wiersz. Sliczne metafory-
wyrwane chwile i wiatr rozrzucajacy strzepy