Ty
Mężowi
Moje dni po brzegi Tobą wypełnione
Noce pełne Twoich ust
Jak ze źródła z Ciebie czerpię
Dzbany życiodajnych wód
Twoje dłonie są miłości pełne
Którą karmisz mnie co dnia
Dziś w kołysce serca Twego
Otulona ciepłem Twoich ramion
Na obłoku Twych oddechów
Płynę w naszych marzeń cudny świat
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.