Ty... jesteś cudem
Ty... jesteś cudem
O promienistym obliczu.
Twój... uśmiech
Jest wszechświatem Miłości
I barwą wspaniałego życia
Nad oceanicznym wybrzeżem.
Ty... jesteś cudem
Nad cudy i słowem
Utkanym z ciepłych barw romantyzmu.
Ty... jesteś cudem
I marzeniem twórczym
Oraz świecą,
Która w Twym cudnym spojrzeniu
Świeci i spogląda na mnie
Rozweselonego na Twój... widok.
Ty... jesteś cudem
A ja chciałbym
By ten cud i mój był,
Bo mój świat bez Ciebie
Jest niezwykłym strachem
I spojrzeniem bez serca.
Ty... jesteś cudem
I tkwisz w mym sercu na Amen.
Komentarze (2)
Piękny wiersz. Pełen wrażliwości i ciepła. W życiu
każdego w końcu cud się zdarzy.
Pięknie o bliskiej osobie. Lubię taki rozmarzony
wiersz, pełen subtelności.