ty śpisz, a ja...
wsłuchuję się
w kojące dźwięki
gdy tak miarowo oddychasz
śpiąc
na moim łóżku
patrzę na ciebie
z czułością
w myślach
zanurzam palce
w twoich włosach
pożeram cię wzrokiem
chciałabym móc
zdjąć troski
z twojego czoła
i sprawić byś
pewnego dnia
zobaczył prawdziwą mnie
tak łatwo byłoby
położyć się koło ciebie
i skryć w twoich ramionach
wreszcie zasnąć
autor
terpsychora
Dodano: 2009-10-31 16:54:29
Ten wiersz przeczytano 506 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Miłość nie pozwala zasnąć, pragnie dawać, pomagać, :)
miłość to pragnienie i tęsknota ... ładnie u Ciebie :)
Ładny wiersz ... i zmysłowy - lubię Takie . wiersz na
plus