TY to JA
Przeniknij na wskroś
wejdź do wnętrza
osobowości
rozgość się wygodnie w
sercu
wtul w moje ramiona
stąpaj ścieżkami życia
odpoczywaj snem w nocy
łaknij spragnionymi ustami
ogrzej się moim ogniem
miłości
ja ciebie obronię
przed strachem w ciemności
dając to co najdroższe
nasze bogactwo to czas
a z nim kolejne chwile
przeżyte obok siebie
ulotne myśli zatrzymane
w naszych marzeniach
nie lękaj się o jutro
ani o przyszłość nieznaną
jesteśmy razem
połączeni w jedno
i niech tak pozostanie
Komentarze (13)
piekny wiersz.plusik.
Wydawało mi się, że byłam już we wnętrzu osoby, która
mnie kocha...dziwne uczucie, inaczej się
oddycha...czujesz jak bardzo wielką ma dla ciebie
miłość ale to uczucie przerasta....nie każdy potrafi
kochać...bardzo przyjemny wiersz.
czy to zwykła paplanina, czy to wiersz... ? ;> poetką
nie jestem, ja piszę dla siebie ale w każdym wierszu
można zauważyć cos cennego... a tu koncówka kojarzy mi
się z miłością- jedna postać w dwóch osobach... :) mi
sie podoba :)
Piękny,ale żeby to było dla każdego takie proste i
prawdziwe...Czasem jest trudno mieć to szczęście.Jedni
go mają a inni muszą o nie walczyć...
romantyczny, urokliwy...
zwykła gadanina jak zwykle, poezji zero.
zastanawia mnie dlaczego takie denne wiersze są na
topie, podczas gdy naprawdę dobre nie mają ani jednego
głosu. ja nie piszę ja tylko obserwuję i trochę mnie
to przeraża....
obietnica wszystkiego co w miłości najważniejsze-
poczucie bezpieczeństwa, ofiarowany czas - bycie razem
- wszystko to w subtelnym sposobie wyrazu - ładny
wiersz.
gdybym otrzymała taki list, to co innego, ale jako
wiersz-stanowczo nie.
zdumiewa mnie pozycja tego wiersza - jest żałośnie
patetyczny, pozbawiony jakiegokolwiek uroku i zbyt
osobisty, żeby się nim zachwycić przynajmniej
prywatnie.
Witam! Opisałeś w ciepły, piękny sposób miłość
idealną, o jakiej każdy marzy. Tylko ilu jest
mężczyzn, którzy jej sprostają:-)?
Jeśli dwie takie same dusze sie odnajdują wówczas
można powiedzieć że spotkało je wyjatkowe szczęście.
To daje sie odczuć w Twoim wierszu.
Polaczeni w jedno, tak piekne, ze wrecz nierealne.
Tyle roznic nas dzieli, osobowosci, roznic charakteru.
Dalej mozemy sie kochac i wygladac wspolnego jutra.