tylko słowa
Napisałem słowo,
nieładnie
Napisałem słowa, również nie ładne
Napisałem literkę - kulfon
Napisałem litery - kulfony
Napisałem słowo, słowa, literkę, litery,
zapełniała się kartka , słowa tańczyły
obijały się o siebie ,
brały się za ręce tworzyły piękno,
piękno wskrzeszone nieładnymi literami,
nieładnymi słowami
Rymy łączyły się w wianek - barwny,
pachnący.
Wywrócił się inkaust, spadło na podłogę
pióro.
Tylko czarna plama , tylko ...
Zamordowałem piękno, uciekam ,
uciekam dokąd, dokąd - tam gdzie wenę
rozdają
Chcę powrócić , do słowa, słów, do
poezji
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Komentarze (6)
Brak weny a jednak cos powstalo:-)
Bardzo nietuzinkowo napisałeś o Wenie Bolesławie,no a
z nią wiadomo różnie bywa.
Fajny,refleksyjny wiersz,podoba się :)
Pozdrawiam
tych słów szukamy wszyscy poeci i autorzy, nie zawsze
wena jest nam przychylna i wychodzi tak jak jest.
A może tą Weną jesteśmy my sami i szukanie jej to
tylko wymówka.
jak wiersz dobry to JA, jak zły to ONA!!!
Tu jest wena Bolesławie. Pozdrawiam
z jednego słowa... rzeka słów...
Ktoś przeczytał... zastanowił się...
Pozdrawiam - wena przyjdzie
jeśli poszukujesz weny to wróć do mojego wiersza pt
Dialog
pozdrawiam serdecznie Bolesławie:)
Miłego:)