I tylko tyle
Mnie niepotrzebna,
taka władza,
której, to naród,
ma przeszkadzać.
Którą, to naród,
ciągle pyta,
bo w odpowiedziach,
kłamstwo chwyta.
Bo w odpowiedziach,
czas się mija,
i wina zawsze,
jest niczyja.
Mnie nie potrzebne,
cwane pany,
którym chce naród,
mieszać plany.
Których chce naród,
jeszcze śmiały,
by ich sądziły,
trybunały.
Mnie jest potrzebna,
taka władza,
co nie chce rządzić,
lecz doradzać.
Którą to naród,
za to ceni,
że dobre słowo,
w czyn przemieni.
I tylko tyle,
czy zbyt wiele,
powiedzcie moi,
przyjaciele.
Komentarze (7)
naprawdę mądre słowa, jednak ciężko wprowadzić to w
rzeczywistości, może kiedyś..
Podoba mi się wiersz, bo szczery, prawdę głosi!
Pozdrawiam Grandzie z poparciem :)
niby niewiele
a jednak chyba nie do spelnienia,
Mazyciel z ciebie ;)
Tak,za komentarzem Kri.
Pozdrawiam:)
ęh...masz dużo racji Grandzik
Świetny wiersz...Pozdrawiam ciepło i życzę miłego
weekendu :)
Kij w mrowisko dzisiaj :)
Idą po władzę, rządzić
budować swój dwór
tacy nie chcą przyjąć
do wiadomości - sami
że są tylko Narodu sługami
pozdrawiam serdecznie:))
Mijmy nadzieje na zmisny. Milego dnia :)