tylko wróć
kocham cię te słowa już nie wystarczają...
moje serce
wydało bezgłośny krzyk
tylko wróć...
wspomnienia
układają się teraz
w bolesną całość
jakby to było wczoraj
spojrzenie
pocałunek
myśl
spacer
miłość
pierwszy raz
szaleństwo
plaża
twój pokój
kłótnia
noc...
wszystko we mnie cię kocha
nawet ta samotna łza
nie udało mi się jej powstrzymać
jeśli to koniec naszej miłości niech niebiosa oddadzą mi sens jego oddech stał się tym dla czego żyję nie słysząc go umrę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.