***
Niczym dym z papierosa
rozpływa się moja tęsknota.
Znika w przestrzeni
związując się brudnym powietrzem.
Dając chwile ukojenia
a zarazem cząstkę goryczy.
Zmywa uśmiech z twarzy
jednocześnie malując
skrawki łez.
Nadaje dniu
czarno-białe kolory
z odcieniami szarości.
Blokuje chęci
do codziennego życia,
zatrzymuje w łóżku
niczym ośmiornica.
Zagłusza tykanie zegara,
które tak bardzo osłabia
teraźniejszość.
autor
amelia92
Dodano: 2013-05-04 02:39:23
Ten wiersz przeczytano 614 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Ładnie o tęsknocie.
:)
Nic bym chyba nie miał przeciw temu by tęsknota
rozwiewała się jak dym z papierosa. Szybko,
bezboleśnie, nie pozostawiając żadnego śladu. Tylko
czy wtedy by jeszcze była tęsknotą? Chyba nie...
Zatrzymuje w łóżku niczym ośmiornica? To łóżko jakieś
ogromniaste musi być, grozą powiało :)
Pozdrawiam ciepło:)
K.