P o e z j o
wybranko moja
obroń się przed
tymi
co plugawią twój
język
a strofy
wypełniają
brzydotą i
smrodem
rynsztokowej
zgnilizny
zapominając o
pięknie
o wielobarwności
delikatności
uczucia
i chwilach
nostalgii
ukochana moja
obroń się przed
tymi
co nie szanują
twojego stylu
a wersety
wypełniają
pustymi i martwymi
słowami
przekleństwami i
nieokrzesaniem
zapominając o
wzniosłości
o metaforach
oddechu
romantyzmu
i chwilach ukojenia
poezjo
wzleć w przestworza nie
ulegaj
i obroń się przed
zapomnieniem
bo jesteś wieczna
04.03 – 05.03.2006.
Komentarze (46)
Apel do wiecznej poezji na tak!
Pozdrawiam Karolu:)
Bardzo trafne słowa. Pozdrawiam
Przyłączam się do apelu.
Bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
Witam wszystkich Bejowiczów w mroźną środę - uśmiechu,
ciepła i spełnienia na cały dzień - pozdrawiam
Trochę to mało poetyckie, jak na wiersz o poezji.
Jakoś mnie razi ten styl...Pozdrawiam
Oj widać że kochasz Poezje:)brawo:)
Panie Krzysztofie krajanie zresztą - komentarz
zupełnie nie dotyczy zapisanych myśli powyżej, a mojej
osoby ale odpowiem.
To co napisałem, to nie był i nie jest apelem, a tylko
moje odczucia, ponadto zupełnie
nie czuje sie szkodnikiem poezji - bo każdy
interpretuje inaczej.
Odnośnie pańskich słów -
Po pierwsze - nie przypominam sobie aby Pan, rzekomo
przez długie lata wpajał we mnie zasady pisowni to
zwyczajny ślinotok slow - mam zupełnie odmienne zdanie
w tej materii, ale nie wypowiadam owych myśli głośno
bo i po co.
Po drugie nie zaznaczałem swojej obecności, na żadnych
blogach bo po prostu nie odwiedzam takowe miejsca -
jedynie portale poetyckie dostępne dla wszystkich.
Panie Krzysztofie więc prosze się zastanowić co pan
pisze - a takie słowa prosze skierować do strachliwych
żółtodziobów - ja mam to już dawno za sobą.
A skoro pan już jest u mnie to prosze pisać wyłącznie
o tekście
i tak będzie najlepiej - wytykając ich wady - skoro
jest pan takim poetą.
Popieram życzenie zawarte w wierszu! Za całego serca!
Niestety nie wiadomo, jak długo jeszcze poezja będzie
istnieć i czy za jakiś czas nie wyginą całkowicie
istoty, którym niezbędna jest w ogóle kultura, a na
jej czele poezja właśnie.
"...a okiem słońca
Ludzkości całe ogromy
Przeniknij z końca do końca."
Wie Pan, Panie Karolu, że jest Pan obłudny?
Ten wzniosły apel jest kierowany do "szkodników"
poezji, czyli... między innymi do Pana!
Pamięta Pan?
przez długie lata i ja i wielu lepiej, czy gorzej
piszących usiłowało Panu wpoić zasady pisania wierszy,
wytykając błędy, pomagając.
Jednak Pan - jak wirus rozsiewa swoje sposoby pisania
wśród nowych użytkowników, zaznaczając swoją obecność
(jeszcze niedawno) na większości blogów.
Brawo! Dobry apel :)
Pozdrawiam.
Pieknie dziękuję za wszystkie komentarze - spokojnego
wieczorku
i dobrej nocki
Pozdrowionka
Karolu jak tu nie przyznać Ci racji…
Bardzo ładnie i trafnie zostały ujęte myśli o poezji,
którą tak kochamy i jesteśmy z nią bardzo związani…
Lecz czasami jak słusznie zauważyłeś przeginamy i
wtedy staje się coś innego, coś miernego…
A przecież poezja to najcudowniejsza muzyka płynąca z
naszego serca…
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
Karolu!
Poezja jest odskocznią od szarej rzeczywistości,
przenosi nas w piękniejsze, lepsze życie, pozwala
dostrzec piękno świata, odzwierciedla nasze marzenia.
Ty żyjesz w swojej Kazapii, tylko gdzie jest ta kraina
szczęśliwości?
Pozdrawiam miło.
Miły Karolu ,serce moje się raduje na widok Twoich
,jakże delikatnych i pięknych słów,pozdrawiam
poezja jest czymś
niedoścignionym
westchnieniem lekkim
spojrzeniem ciepłym
promykiem ogrzeje twarz
bryzą orzeźwi lędźwie
i miękkim obłokiem
w przestworza uniesie
zakręci w głowie i z wiatrem
hen za horyzont przeniesie
zostawiając za sobą
cały ziemski swąd