D i a l o g
kim jesteś wędrowcze
na twojej twarzy wymalowany
strach w odcieniu fioletu
dokąd podążasz tak ociężale
przystań na chwilę odpocznij
boję się przemiany w człowieka
bo wtedy poczuję dotkliwie
piekący ból i smutek cierpienia
krople radości i oczekiwanie na
szczęście
czym jest miłość i tęsknota
rozpacz i okrutna zimna śmierć
a ty kim jesteś że pytasz
padła zaskakująca odpowiedź
- pragnę dotknąć nicości
i zamienić się w materię –
nie wiem
czy stać się cząstką siebie
czy twoją nicością
17.12 – 18.12.2010
Komentarze (31)
Gdyby nie ta "cząstka siebie", nie było by Ciebie,
byłby niebyt, bez życiowych zawirowań.
Aby się bać, trzeba żyć:)
Pozdrawiam serdecznie:):):)