D i a l o g
kim jesteś wędrowcze
na twojej twarzy wymalowany
strach w odcieniu fioletu
dokąd podążasz tak ociężale
przystań na chwilę odpocznij
boję się przemiany w człowieka
bo wtedy poczuję dotkliwie
piekący ból i smutek cierpienia
krople radości i oczekiwanie na
szczęście
czym jest miłość i tęsknota
rozpacz i okrutna zimna śmierć
a ty kim jesteś że pytasz
padła zaskakująca odpowiedź
- pragnę dotknąć nicości
i zamienić się w materię –
nie wiem
czy stać się cząstką siebie
czy twoją nicością
17.12 – 18.12.2010
Komentarze (31)
Często zastanawiamy się nad swoim życiem i zadajemy
sobie dużo pytań,na które często nie znajdujemy
odpowiedzi. Zawsze należy być sobą i żyć w zgodzie ze
swoim sumieniem, żeby można było spojrzeć w lustro i
się uśmiechnąć. Bardzo dobry refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Fantastyczna refleksja nad życiem.
Lubię tutaj przychodzić.Zawsze znajdę coś dla siebie.
Dziękuję za czas mnie poświęcony i komentarze - dobrej
i spokojnej nocki - pozdrowionka
piękna refleksja nad sensem życia,zadajemy sobie
mnóstwo pytań i nie na każde umiemy odpowiedzieć
przywędrowałem do łazienki
i dialog z lustrem prowadzę,ale
się też boję czy sobie poradzę.
Trudne to zadanie, bo lustro
mnie wysłuchało i śmiejąc się
bezgłośnie, nicością mnie nazwało.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny dialog, z głęboką refleksją. Pozdrawiam bardzo
serdecznie Karolu
Jak zwykle,zaskoczenie,to ładnie napisany,pozdrawiam
Dziękuję ze tak odbieracie mój przekaz
Bardzo refleksyjny wiersz...daje do myślenia :)
płynnie napisany, dobry wiersz. z pozdrowieniami ;-)
Wiersz zatrzymuje, bardzo ciekawy,pozdrawiam Karolu
potrafisz zaskoczyć strofami
kazdy ma tu czastkę siebie na ziemi
pozdrawiam Karolu:)
Niesamowity przekaz, zadumałam się. Pozdrawiam
piękny przekaz pozdrawiam
U ciebie nie ma nicości Karolu. Istniejesz w całej
części, nie w cząstkach. Miłego dnia. Pozdrawiam
serdecznie