P r z e i s t o c z e n i a
głos odbija się od ściany
szarym piekącym milczeniem
tworząc na podłodze bezbarwną plamę
o słonym smaku
bezradność w rogu pokoju
straszy niczym nić pajęcza
rozkojarzone myśli
uwięziony w kuli czasu
zatracił jego cykl odliczania
stał się pusty i bezdźwięczny
odzyskał poczucie czasu
wzlatując ku wolności utęsknionej
uwierzył w swoją siłę
jaką został szczodrze obdarowany
w dniu narodzin
usłyszał dotąd niesłyszalne
to co było niewidoczne ujrzał
uśmiech zatańczył na policzkach
a w sercu zapłonął ogień
15.09 – 16.09.2013.
Komentarze (49)
Stello - niech na twoich policzkach i innych tańczy
radość delikatnie łaskocząc bosymi stópkami
Bożeno - zdecydowanie tak - niech uśmiech nie znika z
naszej twarzy
jlewan - wielką siłą jest uwierzyć w samego siebie -
to pokonanie własnych słabości
dziękuje i pozdrawiam
Uwierzyć w swoją siłę - nie każdy to potrafi.
Pozdrawiam
niech ten uśmiech zawsze się pojawia bo zbyt szybko
życie przemija
pozdrawiam Karolu:)
"uśmiech zatańczył na policzkach"...i niech zawsze
tanczy, bo zycie krotkie jest:)
Pozdrawiam:)