R o z d a r c i e
wielobarwne skrawki
chaotycznie porozrzucane
na zapomnianym trakcie
utworzyły czarną dziurę
w pejzażu życia
rozszalały złośliwy wiatr
rozszarpał na drobne kawałki
wciskając w zapomniane
szczeliny i zakamarki
deszcz zatopił w kałużach
resztki oczekujące znalazcy
zabłąkanego na tym bezdrożu
a może zjawi się przybysz
cierpliwie poszukując owych strzępów
tworząc nowy obraz
( wszystko jest możliwe
tylko uwierz )
18.03 – 19.03.2014.
Komentarze (39)
http://www.youtube.com/watch?v=ruQJ1difOS4
czasem warto pozbierać strzepy na bezdrożach i
posklejać okażą się naszymi marzeniami:-)
piękna refleksja
pozdrawiam;-)
nie zawsze to się spełnia,ale trzeba wierzyć.piękny
rozdzierający duszę wiersz! pozdrawiam Karolu
Puenta niesie nadzieję, a ona jest bardzo potrzebna.
Bronisławo - to prawda wszystko w życiu jest mozliwe -
o poranku nie wiemy co wieczór przyniesie
Andrzeju - chyba każdy stara sie wierzyć i próbować -
i wiadomo że nie jest łatwe
ilona86 - wiara i potęga jej mocy warta jest każdej
próby
Wando - bardzo często tak się dzieje - błądzić jest
ludzka cechą
pozdrawiam
Czasem błądząc odnajdujemy właściwą drogę, a obraz
kolejnej chwili może być zaskoczeniem dla nas.
Pozdrawiam cię Karolu :)))
Uwierzyć nie jest łatwo, ale trzeba próbować, piękny
wiersz.. Pozdrawiam
staram się wierzyć..właściwie Karolu to widzę nowy
obraz..świetny Twój wiersz:) miłego dzionka
Wszystko w życiu jest możliwe. Rano nie wiemy co nas
spotkać może do wieczora. Pozdrawiam.