Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Codzienność dnia

Nadszedł zmrok...
cisza zapadła w całym domu...
Czy to już?
Czy to już mam przytulić głowę do poduszki?
Zasnąć jak niemowle
Codziennie ta sama historia
Poranek budzi mnie promykami słoneczka
Wstaję i wychodzę
Wracam po paru godzinach
Czas na obiad a potem oczekiwanie na ukochanego
Chwila relaksu
To właśnie wtedy mogę wtulić się,
obdarować pocałunkami,
powiedzieć pare miłych słów.
Czas na rozstanie
Szybki prysznic
i znów
nadchodzi zmrok
przytulam głowę do poduszki i zasypiam.

Właśnie tak upływa każdy kolejny piękny dzień.
Bo czyż inne jest życie kochającej i kochanej kobiety?
Czy powinnam się zmienić?

Dodano: 2006-04-25 17:26:18
Ten wiersz przeczytano 394 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »