* * *
Wiersz napisany po odejściu żony. Daję go ze specjalną dedykacją dla MGŁy, która prosiła o „coś liryczno uroczego”.
Uspokój mnie śnieżna dolino
Mieniąca się srebrem i złotem.
Niech myśli swobodnie me płyną,
Niech serce zapomni tęsknotę.
Ktoś odszedł w dalekie hen strony
I nie chciał powiedzieć dlaczego...
Ja w oczach mam świerki zielone
Z białymi czapami ze śniegu.
Choć może bym szarpał się, miotał
I jęczał z rozpaczy, i dyszał,
Lecz w sercu usypia tęsknota,
Gdy wokół twój spokój i cisza.
Komentarze (24)
Dołączam do czytelników, których wiersz zatrzymał. Co
sądzisz Michale o zmianie
"Niech myśli swobodnie me płyną," na
"Niech myśli swobodnie popłyną,"?
Miłego dnia:)
Wielkie łał!
Też mi się podoba taki romantyczny jastrz :)
pozdrawiam :)
Przepiękny:)
Zrobiłeś mi bardzo smutno myślący dzień tym wierszem
Bliski mi temat
Ja też od chodziłam ale wróciłam
Nie potrafię ot tak wymazać wspólnych lat
Bo mimo że jest chłód to jednak są wspomnienia i
nadzieje
Popłakałam się
Pięknie.
Ja w oczach mam świerki zielone.
Piękne.
przepiękna melancholia płynie wersami...
Dobranoc Jastrzu
Takie wiersze uwielbiam czytać ...Dobranoc Michale ...
Wzruszająco i pięknie...
Dobranoc Michale