P A N I E
Czy Ci starczy cierpliwości
prowadzić mnie swoja drogą
bo co chwila moje nogi
tak jakoś sie rozchodzą
*
Lewa gdzieś na boki skręca
prawa też sobie figluje
Ty z miłością swoja ręką
wciąż przy pionie mnie pilnujesz
**
Czy Ci starczy cierpliwości
czuwać dalej tak nade mną
Czy Ci starczy cierpliwości
byc do końca dalej ze mna.
Nikt nie jest doskonały.
autor
zyka
Dodano: 2021-02-14 11:49:05
Ten wiersz przeczytano 1262 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Wystarczy cierpliwości na pewno..
O, wystarczy. Pan jest cierpliwy i miłosierny, w
łaskach swych niezmierny. Szczęśliwych, udanych
Walentynek.
Z podobaniem czytam, a Pan jest cierpliwy i
miłosierny, pozdrawiam serdecznie, pozostając w
refleksji wiersza.
On jest najcierpliwszy.
Ładny wiersz...pozdrawiam walentynkowo.
Wnioskuję z wiersza, że nogi aż rwą się do tańca. A
taniec to przecież wstęp do miłości.
Pozdrawiam :):)
Ciekawie poprowadzona modlitwa,
myślę, że Marek ma rację, jeśli wiara jest silna, to
starczy, tylko różnie z tą siłą bywa, a z ułomnościami
człowieka, również, każdy z nas jest grzeszny.
Pozdrawiam niedzielnie :)
Miłość potrafi być cierpliwa:)
Pozdrawiam.
Marek
Prawdziwa miłość cierpliwa jest i wyrozumiała :))
pozdrawiam cieplutko z uśmiechem :))
Kto ma kłopot z utrzymaniem równowagi i chwieje się na
nogach powinien się położyć, co uchroni go przed
upadkiem i nabicie bolesnego guza ;)) A co do wiary w
drugiego człowieka to najpierw trzeba uwierzyć w
siebie wtedy będzie łatwiej zrozumieć postępowanie
innych.
Miłej walentynkowej niedzieli :)
On jest cierpliwy i miłosierny. To pewne.
;)
Peel chyba po imprezie.
Lub przed na zaś.
Pozdrawiam serdecznie.
Za mną.
Bogu zawsze wystarczy cierpliwości.
Żeby nam jej wystarczyło.
Tego życzę.
Piękny jest ten wiersz.
Podoba mi się.
Bardzo na tak.Świetny wiersz.Pozdrawiam.