******
Kiedyś, gdy mnie nie było,
bardziej byłam, niż jestem,
wchodząc we wszystko, czym byłam.
Stawałam się powietrzem,
a wszystko było mną
i ja byłam wszystko.
Płynął czas i w miejscu stał.
Jednocześnie dal i bliskość.
Plotłam energię światła,
materii szepcząc „śpij”.
Wtedy gdy świat był mną,
gdy stawałam się nim.
Nie było złego wyboru
i dobra każda droga.
Kiedyś, to było kiedyś,
bo kiedyś znałam Boga.
autor
Gorzka_kawa
Dodano: 2024-02-05 10:24:41
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Jedni się nawracają, drudzy tracą wiarę, a jeszcze
innym żaden Bóg do szczęścia nie jest potrzebny.
Pięknie :)
I mnie się wiersz podoba :)
Niemniej jednak - "i ja byłam wszystkim".
Pozdrawiam :)
Świetny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobrze napisany wiersz. +++
Refleksja piekna, wymowna.
Serdecznosci, Kawo. :)
Dziecięca ufność, kiedyś...
z podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo interesujący i refleksyjny wiersz...Pozdrawiam
z podobaniem
Kiedyś... pozdrawiam serdecznie.
Autorka melancholijnie rozważa swoją przeszłość, w
której doświadczała głębokiej jedności z otaczającym
ją światem. Opisuje ten czas jako okres pełen
bezgraniczności, harmonii i bliskości z Boskością,
sugerując, że teraźniejszość nie jest już równie
bogata i pełna. Iluż z nas odnosi podobne wrażenie ...
(+)
Z przyjemnością i uśmiechem czytałam. Pozdrawiam
cieplutko:)
Pięknie. Ostatnia strofa naj...
Pozdrawiam :)
smutny Kawusia.
Leciuchno sie czyta, wsamraz do pierwszej Kawusi ❣️
Wspaniale napisane:)
przepięknie.