☺️☘✎‿︵‿︵ɐʅՈ
Witajcie kochani na progu wiosennych zmian
i porządków.
Przede wszystkim składam Wam podziękowanie
za wspólnie spędzone lata w atmosferze
zrozumienia, przyjaźni i wewnętrznego
spokoju. Za pomoc w rozwijaniu pasji, naukę
i wsparcie dobrym słowem. Dzięki Wam
uwierzyłam w siebie i swoje możliwości
twórcze. Cokolwiek przed nami, wiem na
pewno, że nasze drogi się nie rozejdą. Do
wielu z Was mam kontakt mailowy, z którego
zamierzam skorzystać jak tylko pojawi się
ku temu okazja.
Życzę Wam Poeci wszystkiego, co dla Was
najlepsze, spełniajcie swoje marzenia,
bądźcie szczęśliwi. Myślcie pozytywnie i
niech wena nigdy Was nie opuszcza.
......A demain! __________ A demain!
....Bis morgen! ________ Bis morgen!
.Uvidime se zitra! ___ Uvidime se zitra!
Ci vediano domani! Ci vediano domani!
See you tomorrow! See you tomorrow!
..Ne vedem maine! Ne vedem maine!
........Mingtian jian! Mingtian jian!
...........Do zawtra! Do zawtra!
.................Do zobaczenia!
.......................Do jutra!
...........................Pa!
Wasza JoVi :)
Komentarze (126)
Dobreeeeee... :)))
Dobrej nocy Driano :) Dziękuję :*:)
Ulcia nie zamartwiaj sie, napewno sie odkryjemy
ponownie w sieci.
Wrazliwośc ludzka na poezje, odnajduje sie niemals
zawsze we wszechświecie.
Śpij dobrze
Do jutra Wando :) Przytulam :)
Do jutra :) Przecież dla nas nie ma rzeczy
niemożliwych :) Odnajdziemy się wszędzie. Pozdrawiam
serdecznie :)
Siedzę sobie cichutko i zerkam na komentarze czekając
jak na skazanie...wciąż nie dociera do mnie
świadomość, ze jutro smak porannej kawy będzie jałowy
bez codziennej strawy duchowej jaką dostarczał mi
Bej...na samą myśl czuję ogromny żal i niewyobrażalny
smutek, a jednocześnie odrzucam te myśli i walczę z
nimi na wszelkie możliwe sposoby tłumacząc sobie, że
to nie jest koniec świata, a wiosna i tak przyjdzie i
życie będzie się toczyć dalej, moja wena mnie nie
opuszcza i prędzej czy później zmusi mnie do
poszukania nowego miejsca, gdzie będę mogła znów
zakotwiczyć na jakiś czas...głęboko wierzę, że się
jeszcze spotkamy, bo czujemy to samo...wielokrotnie
doświadczyłam na Beju, że większość z Was odbiera na
tych samych falach co ja...i to jest dla mnie
pocieszeniem...
Tulisiam Bodeczku, tylko trzymaj Basię z daleka, żeby
mi kłaków nie powyrywała, bo dzisiaj wróciłam od
fryzjera i muszę wyglądać jak ludź na wernisażu Haliny
Dąbrowskiej w niedziele :))))
"Do jutra!, Pa!"... i tak trza!
Trzymac. :)
A teraz po 'przytulasie',
bo na czasie. :)))
Wybornie skomponowane, Ulenko. :)
Nie rycz Tadziu, to nie koniec, to początek nowego i
lepszego...będzie dobrze...:) Przytulam :)
Nie żegnam się, przecież to nie koniec...zaraz będę
ryczał.Bywaj.
Dziękuję AAnanke:) w moim sercu i pamięci bejowicze
zostaną już na zawsze, a jestem przekonana, że jeszcze
będziemy mieli nowy wspólny piękny dach :) Pozdrawiam
serdecznie i życzę wszystkiego dobrego...Uściski!
Nawet jak coś się skończy, mam pewność, że dzięki taki
ludziom jak Ty coś się zacznie.
Pozdrawiam z nadzieją.
Zostawiłaś tu serce.
Nie ma za co :)pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję Kikuś :) Już sobie Ciebie zapisałam :)
Pozdrawiam serdecznie
Wzajemnie Joviska mój e-mail dominika_136@o2.pl