Ucieczka do Krainy PEARL
Czasem w glowie mej sie zdarza
Kiedy sytuacja stwarza
Ze me mysli niczym gamy
Uciekaja od mej mamy
By przetanczyc swiat nieznany
Gdzies w dziecinstwie zapomniany
I miloscia doprawiany
Sa tam stwory i potwory
I moj tata tez tam lata
Nikt nie krzyczy nic nie ryczy
Nikt nie trzyma mnie na smyczy
Bylaby to wielka strata
Nigdy wiecej tam nie wracac
Wiec gdy tylko trace sile
Wpadam tam na krotka chwile
By poprosic mego tatke
O kolejnej mocy dawke
Do tworzenia i wierzenia
W siebie oraz w me marzeniaza
Wiersz bardzo osobisty, nawiazujacy to tworczosci literackiej Tamary Pearl.
Komentarze (3)
Powroty do dzieciństwa zawsze mają sens, bo to powroty
do źródła! Pozdrawiam!
ciekawy ...ucieczka w marzenia ...pozdrawiam ciepło
nie znam Tamary:( ale tak po częstochowsku jedziesz,
że walę plusa :)