Uwikłana
Staję tu naga
naga przed wami
jesteście wszystkim
moimi bogami
Zatroskana i smutna
stoję tutaj.
NIE WIEM
Nie wiem czy wam dorównam
Nie, pewnie nie
I dobrze
Jedni wielkimi są
Inni dojrzeć próbują.
Z SZACUNKIEM I Z WDZIĘCZNOŚCIĄ
WAM.
Za pozwolenie
Za przygarnięcie
DZIĘKUJĘ ZA SERCE.
Komentarze (8)
właściwie wszędzie są dobrzy i źli policjanci czego ty
będziesz chciała każdy ma szanse
Nie martw się na zapas moja miła, po to tu przybyłaś.
Nikomu nie próbuj dorównać, pokaż na co Ciebie stać.
Wkładaj marzenia między wiersze i pisz to co dyktuje
Ci serce. Pozdrawiam :)
Miej serce i patrz w serce,,pozdrawiam+
Pytała Dama z Kociokwika… czy wolno jej jak
facet sikać… gdy po nogach poleciało….
zaklęli słowem żarliwym śmiało… odtąd ją będą
bokiem mijać. .............OOO, jak lubię takie pisane
na kolanach:)
W takiej sytuacji było tutaj wielu z nas jak i jest
wielu w chwili obecnej. Jesteśmy tutaj jak rodzina.
Czasami zdarzają się czarne owce jak w rodzinie, które
potrafią dokuczyć, ale grunt to się nie przejmować.
Słuchaj tylko dobrych rad. Pozdrawiam:)
przyjemnie wprowadzasz widza w życie,oj będzie z
ciebie Perełka zaczynasz i targają tobą leki obawy
lecz głowa do góry jest już dobrze mimoza otwiera
swoje pragnienia...Pozdrawiam i do miłego
jesteś jak małe rajskie jabłuszko ...jeszcze nie
dojrzałe ....wierzę bardzo ...że piękne owoce z tego
wyjdą ...takie dla pięknego ducha ...pozdrawiam ciepło
Proszę bardzo. Pięknie piszesz i nie pozwól sobie
wmówić czegoś innego. Uśmiechu życzę i wiary.