Uciekasz
Zapukałeś do serca drzwi
Lecz otworzyć nie było dane Ci
Uciekłeś tak szybko
Bo było zbyt wielkie ryzyko
Nie wiedziałeś gdzie biec
Daleko zabłądziłeś gdzieś...
Już nigdy nie pokochasz
Szczęścia nie poznasz
Zbyt bardzo boisz się
Uciekaj jak najdalej
Czy kiedyś to zrozumiesz ?
Czy prędzej umrzesz ?
Otwieram dla Ciebie serce
Żyje ciągle w tej męce...
Bo nie potrafisz kochać mnie
A tak bardzo tego pragnę...
bo Miłość to strach...
autor
Anusia1990
Dodano: 2006-09-27 19:53:52
Ten wiersz przeczytano 443 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.