Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Uczta, jakich mało

Życzę wszystkim czytelnikom takiej uczt na Wielkanocne Święta

Od dłuższego czasu goście się schodzili,
Bo wystawnej uczty wszyscy żądni byli.
Pan domu nad miarę swą rolą przejęty,
Chodził jakby w transie przez żonę zaklęty.

Goście zasiadali każdy w swojej parze,
Zgodnie z ustalonym wcześniej kalendarzem.
W niecałą godzinę byli już w komplecie,
Kończyli dyskusje o kraju i świecie.

Stół zastawion ciasno w jadła i napoje,
Coraz żywsze czynił w biesiadnych nastroje.
Pan domu z Panią do stołu nie siedli,
Częstowaniem zajęci sami chodząc jedli.

Pani zachwalała mięs gatunki wszelkie,
Pan domu w tym czasie opróżniał butelki.
A że dziś na stoły dano godne trunki,
Szybko w niebyt poszły ciążące frasunki.

Z półmisków zaczęło jadło szybko znikać,
Co to będzie dalej rodzi się panika?
Z chwilą, gdy gorące podano do stołu,
Uśmiech się ukazał każdemu pospołu.

Ptactwo upieczone zaprawione farszem,
Do tego podano krokieciki z barszczem.
Na wielkim półmisku wniesiono golonki,
Które otoczyły prosiaczka z ogonkiem.

Prosiak upieczony miał w ryjku jabłuszko,
Podobnie jak w bajce miał oklapłe uszko.
Jak miś, co uszatkiem nazwany przez dzieci,
Ten prosiak od nowa apetyt rozniecił.

W jedzeniu i piciu nie było umiaru,
Nikt nawet nie słyszał dzwonienia zegara.
Bo każdy jest wierny przyjętym zwyczajom,
Że iść trza do domu, gdy ciasto podają.

Nim ciasta podadzą wpierw parzy się kawa,
Tym celom wciąż służy poślubna zastawa.
Misternie zdobiona w roślinne motywy,
W nich czajnik wygląda jakoby był żywy.

Gdy kawy aromat mieszkanie wypełni,
O ciastach wykwintnych marzenie się spełni.
Babeczki i kremem napełnione rurki,
Z keksem i makowcem stać będą do spółki.

Na miejscu poczesnym w puszystej śmietanie,
Chluba Pani domu przepyszny tort stanie.
Który pokrojony w okazałe kliny,
Napędzi każdemu do ust dużo śliny.

Nie mniej smakowity jest też orzechowiec,
W orzechy spowity nie to, co makowiec.
Makowiec calutki w polewie jest skryty.
Ma ogrom kalorii, dlatego jest bardzo syty.

Po jednej biesiadzie o tym dobrze wiecie,
Co najmniej przez tydzień trzeba być na diecie.
By mogły się spalić zbędne kaloryje,
Od których nadmiaru każdy człowiek tyje.

By tego, co jutro dzisiaj nie roztrząsać,
Nie trzeba na uczcie nikomu się dąsać.
Gospodarzom oddając przynależną chwałę,
Wieczór tu spędzony był na wskroś wspaniały.

Do następnej uczty upłynie szmat czasu,
Umilkną już echa dzisiejszych hałasów.
Więc z wielką rozkoszą siądziemy za stoły,
By mógł się wypełnić ten zwyczaj wesoły.


Tych, co wczoraj nie odnaleźli swojego miejsca w spotkaniu brydżowym, dzisiaj zapraszam na ucztę.

autor

jarmolstan

Dodano: 2009-04-06 07:50:11
Ten wiersz przeczytano 2496 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

stryjek stryjek

Lubię takie uczty w gronie przyjaciół, w swoim wierszu
oddałeś wiernie ich klimat, gratuluję.

Kryha Kryha

Przestaję Ciebie czytać.Wredny jesteś. Jak tak można.
Mnie niestety nie stać na takie święta.Byłoby może i
śmieszne gdybym mogła nie mieć gości, chyba pójdę
wezmę kredyt, tyle smaków narobiłeś.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »