Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

ulica

idę
upał ulica śmierci
sandały przyklejają się
do rozgrzanego asfaltu

mijający mnie młodzi ludzie
używają wulgarnych słów
przysłuchuję się uważnie
nie mają w zasadzie nic
poza tymi słowami
do opowiedzenia

ulica śmierci
większość z tłumu
pod teatrem
średnia wieku około pięćdziesiątki
nad Odrą przeważa piwo -
nicnierobienie na bulwarach
średnia wieku około dwudziestkipiątki

idę
sandały są wygodne mają grube podeszwy
specjalnie takie kupiłam
żeby mniej odczuwać
nierówności

autor

cii_sza

Dodano: 2020-08-12 16:34:04
Ten wiersz przeczytano 1035 razy
Oddanych głosów: 13
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Wanda Kosma Wanda Kosma

Z jednej strony dwie środkowe strofy proszą się o
metafory, a z drugiej nie za bardzo jest na nie
materiał; wybrałaś dosłowność i stworzyłaś spójny,
ciekawy przekaz z dobrym tytułem i dobrą pointą.
Może "do powiedzenia"?
Pozdrawiam :)

beano beano

ciekawa refleksja...
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »