Umarłam
Umarłam już chyba ze sto razy,
to wcale nie jest nic tak strasznego.
Przestajesz nagle czuć i nie marzysz,
nie kontrolujesz już myśli biegu.
Wczoraj też umarłam, tak zwyczajnie,
może tylko trochę zabolało.
Miało być tym razem tak inaczej,
bogato, na teraz i na starość.
Było skromnie, słabo, niecierpliwie.
Myślałam: idziemy prosto na szczyt,
przez wielki ocean uszczęśliwień.
Gdy zrzuciłeś maskę, świat nagle
zbrzydł.
Jednak jeszcze żyję, całkiem dobrze,
widocznie umieram nieskutecznie.
Wciąż mam dobry humor w każdej porze,
a moim celem jest życie wieczne.
Komentarze (39)
B.mnie sie spodobala forma wraz z refleksyjna trescia
Canno,jeśli mamy cel, do którego dążymy, to nawet rany
zadane przez życie nie zabijaja w nas ducha.
Pozdrawiam serdecznie i życzę, aby w nowym roku 2024
życie przynnosiło Tobie wyłącznie piękno i szczęście!
*Do Siego Roku!, w zdrowiu, pozdrawiam ciepło.
Oryginalny pomysl na wiersz.
Z podobaniem przeczytalem. +++
Zyczę z całego serca zdrowych, spokojnych i rodzinnych
Świąt Bożego Narodzenia,
a w Nowym 2024 Roku tylko pogodnych dni. :)
Życzę zdrowych, spokojnych i radosnych Świąt Bożego
Narodzenia! Wszystkiego, co najlepsze!
Serdecznie pozdrawiam
Piękny... Życzę nadziei, własnego skrawka nieba,
zadumy nad płomieniem świecy.
Filiżanki pachnącej kawy, piękna poezji, muzyki.
Pogodnych świąt Bożego Narodzenia.
Chwil roziskrzonych kolędą, śmiechem
i wspomnieniami.
Wesołych Świąt! - życzy Kazimiera
Bardzo mi się podoba forma tego refleksyjnego wiersza
Co nas nie zabije...to nam da w kość...byle ku
lepszemu :)
Pozdrawiam :)
Momentami podniośle i jakże optymistycznie i z wielką
siłą w duszy
Dobrze, że zdradziłaś swój cel życia wiecznego bo
gdybyś tak często umierała, nie nadążyłbym z
zaopatrzeniem w chusteczki na łzy. Pozdrawiam, życzę
dużo radości dnia codziennego.
Ciekawa w formie i w treści kaskada kwiatów. Czuję,
że to tylko początek:)
Pozdrawiam.
Refleksja zatrzymuje przekazem i optymizmem na końcu,
"Wciąż mam dobry humor w każdej porze, a moim celem
jest życie wieczne.", pozdrawiam ciepło.
Chociaż w myślach się umiera,
serce z bólu strasznie wyje,
to do niego nie dociera.
Czas mu kupić wilczy bilet...
Bardzo fajny, refleksyjny wiersz.
Serdecznie pozdrawiam życząc miłego wieczoru :)
PS przepraszam za lierówkę śmierci...
Witam,
czyżby wreszcie głos zza grobu?
To taki żart pod tekst paru strof./+/
Zakończenie dowodzi,że są różne rodzaje śwmierci...
Pozdrawiam z uśmiechem.