Z UMIAREM
Codziennie wdzięki jej chłonął,
aż biedak ducha wyzionął.
Sam wybrał sobie tą karę,
bo mógł ją kochać z umiarem!
Pomnijcie starzy i młodzi,
że umiar nigdy nie szkodzi!
P.S. A ja choćbym miał cały harem, to też bym je kochał z umiarem...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.