Umrzeć z miłości.
"Nie chcę łatwo, Nie za sto lat.. Chcialabym umrzeć z miłości..." Dla M.
Patrząc w twe oczy, pożegnać się z Tobą,
mówiąc nadzywaj czule "Dobranoc",
zamknąć powieki, zasypiać powoli...
wiedząc, że jutra już nam nie dano...
To było zbyt piękne by być pawdziwe,
nagła miłość, kończy się nagle ...
pozostało wierzyć że w obliczu śmierci
osobno lecz wciąż pozostaniemy razem...
Nie pytaj czemu odeszłam,
być może naprawdę musiałam,
zrozumiałam że nie mogę być szczęśliwa,
ogarnęła mnie bolesna prawda...
Tym wierszem kochany Cię żegnam,
cokolwiek chcesz wiedzieć mój grób Ci nie
odpowie,
wiedz jednak że odchodzę szczęśliwa ....
spełniając marzenia-umierając przy
Tobie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.