Uniesienia dusz
Odkrywać nieznane
dotąd tajemnice
drzemiące niczym
uśpione morze
Pocałunek powolną
pieszczotą dotyka
Na zielonej
łące dywan
kolory rozwinął
Rozkoszą
spełnienie spowija
Zaplątana w
ramionach zabłysła
w blasku
ciepła księżyca
uniesionych dusz...
autor
zmegi
Dodano: 2018-03-30 21:41:12
Ten wiersz przeczytano 1372 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
elatwa dziękuję za komentarz i odwiedziny:)pozdrawiam
cieplutko i milutkiego wieczorku:)
W tak niewielu słowach tak wiele treści
_wena_ bardzo dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
milutkiego wieczorku:)
pięknie
serdeczności :)
Iwona Derkowska dziękuję za komentarz i
odwiedziny:)pozdrawiam cieplutko i milutkiego dnia:)
"Odkrywać nieznane" -życzę z całego serca
Jorg-Wolf dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz
wesołych Świąt Wielkanocnych:)
Dusza zabłąkane zawsze słyszy.Pozdrawiam
Dziadek Norbert bardzo dziękuję za fajny
komentarz:)pozdrawiam cieplutko i wesołych Świąt
Wielkanocnych:)
karmarg dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz wesołych
Świąt Wielkanocnych:)
AMORKU dziękuję i pozdrawiam cieplutko oraz wesołych
Świąt Wielkanocnych:)
Jutta dziękuję za komentarz i odwiedziny:)pozdrawiam
cieplutko i wesołych Świąt Wielkanocnych:)
Nie chcę ale muszę, uniosły się dusze.
Bardzo, bardzo do siebie się zbliżyły,
nagle chcący, niechcący miłość zobaczyły.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Wesołych Świąt :))
ładnie z rozmarzeniem o miłości :-)
pozdrawiam
Ostatni wers można ominąć, bo dopowiedziany. Z tytułu
także wyrzuciłabym 'dusz'. Tajemnice przeważnie są
nieznane, więc określenie zbędne. Jeśli łąka rozwija
kolory, to wiadomo, że zielona. Ładny, klimatyczny
wiersz, ale wymaga przeredagowania.Pozdrawiam
serdecznie:)