Upartość
Wiem że lubisz róże,
otrzymywać w darze.
A ja ci nie służę,
w spełnianiu tych marzeń.
Czemu tak się dzieje,
teraz nie odpowiem.
Może ja głupieję,
może tracę zdrowie.
Powinienem dawać,
to są sprawy miłe.
Lecz nie chcę udawać,
czynić coś na siłę.
Czemu się wstrzymuję,
by dać róże tobie.
Widocznie tak czuję,
upartość mam w sobie.
autor
Grand
Dodano: 2021-05-20 09:16:12
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
To wiele mówi
To znak, że róża może mieć kolce...
Pozdrawiam cieplutko...
Jeśli nie ma się ochoty, to nie warto dawać kwiatów.
Podobno te podarowane nieszczerze natychmiast więdną:)
Miłego dnia:)
To piękny gest dawać ukochanej kwiaty nawet tak bez
okazji, może warto to przemyśleć i przestać być
upartym jak...hehe...zrób eksperyment podaruj róże i
zobacz jaka będzie reakcja...:))) pozdrawiam
warto sprawiać innym przyjemność (mimo własnej
upartości)