Uprowadzona i zgwałcona!
Wczoraj w nocy w czasie snu
wyniesiono z domu dziecko!
Latek siedem ledwo ma
życie doświadczyło kiepsko!
To zboczeniec uprowadził
niedaleko jej rodziny...
Zgwałcił dziecko wredna bestia
to stwierdziły oględziny!
Lecz nie zabił – to za ciężko
odprowadził ją z powrotem!
Córcia mówi swym rodzicom
co pan robił u niej z kroczem!
Tak to na jaw wszystko wyszło
co za bestia to zrobiła?
By dziewczynkę od rodziców
do ogrodu prowadziła!
Co się dzieje na tym świecie
to się w głowach nam nie mieści!
Tych przypadków różnych dziennie
już w dziennikach się nie mieści!
Dzięki Skorusa nie zauważyłem w pośpiechu-ten wypadek miał miejsce niedaleko w moim landzie nad Renem.
Komentarze (26)
Tak ,wiersz na czasie ,aby więcej takich zdarzeń nie
było ,pozdrawiam
Wiersz przeraża ale niestety samo życie
Smutny i przerażający jest ten świat,człowiek
człowiekowi....
eh, szkoda słów... na to nawet nie mogę znaleźć
definicji...:(
Wiersz wydaje się taki 'surowy' - pełen mocnych,
zdecydowanych słów, bez ogródek przedstawiający
sytuację.
Moim zdaniem idealnie pasuje do treści
Brakuje mi słów by oddać to co myślę o takich
potworach,bo inaczej mówić nie wypada,pozdrawiam.
Okropne zdarzenie kary godne, aż trudno cokolwiek
dodać.
Ładnie opisałeś to, o czym się dowiedziałeś.
Pozdrawiam.
To zdziczenie i dewiacja totalna,szkoda słów -tylko
metoda japońska-tasakiem!
Wyrazisty i okrutny obraz z życia! tak, to nie jest
jedyny przypadek....do końca swych dni zwyrodnialec
towarzyszy, niszczy psychikę nie tylko ciało!Za piękny
komentarz z serca Ci dziękuję, wszystkiego dobrego
:))
wstrzasneła mna ta historia wiec
pomilcze...pozdrawiam..
to jest straszne,nie da się opisać co czują te
dzieci,ale Tobie się nawet udało.Troszkę na wesoło,jak
dodał dziadek,ale ogólnie spoko,pozdrawiam.
słowa tu to mało.
wstrząsająca historia:(
To jeden z bardzo licznych przypadków, w których nie
sposób zrozumieć postępowania człowieka.