Uprzedzenie
https://youtu.be/xXtTuCpBv8g
Smutki chowasz w whisky
rozmyślasz aż do bólu
z niechęcią patrzysz
na sekretną przyjaźń
dotykasz krawędź literatki
co zginęło dawno temu
czułość i kłamstwa
trudno w to uwierzyć
dlaczego tak się dzieje
że złote chwile przygasły
dziś wszystko się zmieniło
doświadczasz cudu czym jest wolność
masz płomień w oczach
i płoniesz niebezpiecznie
igrając z życiem
stopniejesz jak lód na Alasce
autor
Iris&
Dodano: 2021-07-28 15:59:05
Ten wiersz przeczytano 1788 razy
Oddanych głosów: 48
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Witaj, Irisku.:)
Smutna historia, i świadczy o słabym charakterze,
jeśli ten ktoś, topi smutki w alkoholu i może
skończyć się alkoholizmem, może nawet nie zdaje sobie
z tego sprawy.
Dobry wiersz, na TAK! w przekazie i kliacie.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Smutno.
W alkoholu nie ma wolności mz.
Pozdrawiam Mariolu
Dobrze zbudowałaś wierszem opis procesu zapadania w
chorobę. I napięcie aż do otwartej pointy. Świetny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie :)
Refleksja może i niezbyt optymistyczna, jednak sam
wiersz do mnie trafia:) ta rozkmina o wolności super
:)
...lód w whisky...
Niektórzy potrzebują być wciąż "pod wpływem"; jeśli
takich mocnych wrażeń zabraknie, szukają namiastek na
dnie kieliszka...
Pozdrawiam serdecznie.
Smutna refleksja nad wygasłym uczuciem, różnie sobie
radzimy z uśmierzeniem takiego bólu, ale najgorszym z
możliwych sposobów jest alkohol...
pozdrawiam cieplutko Iris :)
czasem wypala się miłość, nawet ta sekretna. Ale
topienie smutku w alkoholu nie rozwiązuje niczego.
nie mój typ piosenki ...ale obraz i wiersz bardzo
piękny ...pozdrawiamy serdecznie ...
Wymowna bardzo refleksja i puenta smutna, bardzo
potrzebny i ważny wiersz, pozdrawiam ciepło, śląc
serdeczności.
Złudzenie wolności- tu jest niewola.
"Trzeci Wymiar "Murmurando"
Żyj aż do bólu- bardzo dobry tekst, i bardzo dobra
Twoja interpretacja.
Igrasz z życiem- tak!
Jeden stopnieje - a inny wskoczy na krę i "hajda"!!!
Pozdrawiam i głosuję
Smutne, szczególnie gdy zaczyna się topić swoje
problemy w alkoholu... Czasem tak ciężkie chwilę dają
w kość.
Refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
...No smutna ta puenta... Ale na tym właśnie polega
wolność... Że człowiek czyni swoją wolę... Czasami
kończy się to fatalnie... Oby nie...
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ważny problem poruszyłaś. Moc ludzi topi swoje i
rodziny życie w alkoholu. Często dopiero nieludzkie
upodlenie i znalezienie się na dnie bagna - -powoduje
poddanie się leczeniu. Pozdrawiam z podobaniem.
Udanego dnia wypełnionego życzliwością:)