Urojone miasta
Jadę przez urojone miasta
Mijam pełne chodniki
Reklamy z pornografią
Dzieci bawiące się w narkotyki
Niebo jest pokryte szarością
Domy smutnie spoglądające na mnie
Ludzkie oczy nie wskazują kursu
Droga toczy sie pod kołami
Widok nic się nie zmienia
Mijam dzielnice czarno białe
Pozostaje tylko czerwono biały
Patriotyzm?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.