Uśmiech nocy
pamiętam smak jabłek
zerwanych z drzewa
wędrówki kota
w rajskim ogrodzie
zapach liści
palonych jesienią
nasze długie rozmowy
przy wiejskim płocie
uśmiecham się do wspomnień
nim świt wzejdzie
nad senną rzeką
autor
maltech
Dodano: 2010-01-09 13:21:20
Ten wiersz przeczytano 701 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (16)
Warto uśmiechać się do swoich wspomnień:)