Uśmiech smutasa L
Mąż znanej działaczki z Kołomyi,
przyniósł do domu szminkę na szyi.
Ta się tak strasznie wkurzyła,
że mu dwa ślipia podbiła -
kochanka się cieszyła z tej chryi.
Nocą z obory koło Wołowa,
chłopu zginęła łaciata krowa.
Złodziej porżnął ową krowę,
dodając wrzosu połowę -
no bo z niej mleczną Milkę gotował.
W słoneczny poranek na Mariensztacie,
francuskiej turystce ktoś ściągnął
gacie.
W lot się gapiów zgromadziło,
bo popatrzeć na co było -
Jaki busz miała - pojęcia nie macie.
W Hanoi obok Wietnamskiej Pagody,
dają w kawiarni sok dla ochłody.
Kelnerki się nic nie czają,
i na kolana siadają -
a jakie one tam robią lody.
Na leśnej plaży, na Pojezierzu,
śliczne harcerki na molo leżą.
Chłopaki je podglądają,
no bo bez majtek latają -
stąd na pomoście tyle Łupieżu.
Komentarze (29)
...ale tu wesolutko:))
świetne wszystkie z humorem - dzięki za uśmiech tak
trzymaj:-)
pozdrawiam:-)
Ja bym mężowi ślepia nie podbijała, tylko bym go
oddała:-) :-)
Jeden kłopot mniej:-) :-)
Pozdrawiam Andrzeju:-)
no proszę nowa Andrzeja odsłona
wszechstronnie uzdolniony jeszcze haiku napisze
brawo:)
Dobry humor przy sobocie się przyda. Stawiam +
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Dziękuję za uśmiech:)
Pozdrawiam
Marek
Wreszcie się rozchmurzył,
śmiech Mu gębę wydłużył.
Fajne limeryki takie dupiate.
Pozdrawiam Andrzeju i takiego chcę Cię oglądać.
Dobre w limerykach :) Ja wczoraj na żywo widziałam
dwóch młodych Niemców, którzy weszli na szczyt
rusztowania na budynku, opuścili spodnie i stamtąd
pokrzykiwali z dyndającymi "klejnotami". Spacerującym
dzieciom, mamy odwracały głowy... Może to ja jestem
nienormalna, że mnie to dziwi...?
Pozdrawiam :)
Wszystkie cudownie bawią. Gdybyś wstawiał po jednym -
miałbyś 5 +, a tak mogę dać tylko jednego.
bardzo fajne wszystkie z uśmiechem na ustach zaczynam
nowy dzień ...
spójrz do mnie wczoraj zainspirowałeś mnie ...
Ubawiłeś mnie swoimi limerykami do łzy ostatniej.
Serdeczności.
ha, ha - pozdrówka :)
Super limeryki! Pozdrowienia serdeczne :)
Witaj Andrzejku wszystkie Twoje limeryki wspaniałe ala
dwa ostatnie wyjątkowe - malinka Chyba pojadę do Hanoi
bo już mi st.... Pozdrawiam Serdecznie