Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Uwierzyłam



Pamiętam. Niedawno jeszcze miałam szalik,
a ty mi mówiłeś – „kocham cię jak zimę
z bielą, szadzią, śniegiem i skrzypiącym mrozem,
z kwiatami paproci na porannej szybie.”

Pamiętam. Mówiłeś – „kocham cie jak ziemię,
gdy pod śnieżną kołdrą skrywa swoje wdzięki.
Schowaj, proszę, miła swój tęczowy szalik.
W bieli ci do twarzy, podobnie jak ziemi.”

Mówiłeś mi – „kocham, gdy mróz cię oszroni,
skrzące w słońcu płatki we włosy ci wepnie.
Jesteś piękna wtedy, gdy wiatr ci zdmuchuje
z opuszczonych powiek kolorowe cienie.”

Słuchałam i bladłam, srebrzyłam się w mrozie.
Włosów nie chowałam pod szala okryciem.
Zmieniałam się w rzeźbę z przejrzystego lodu.
By ci się podobać, przestałam oddychać.

Krystyna Bandera
Wiartel, 03.12.2022 r.

autor

Zora2

Dodano: 2023-02-02 18:10:51
Ten wiersz przeczytano 1253 razy
Oddanych głosów: 27
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (37)

krzemanka krzemanka

Bardzo ciekawy przekaz w zgrabnej formie. Jak wynika z
puenty, silne podporządkowanie partnerowi nie prowadzi
do niczego dobrego. Miłego wieczoru Zoro:)

nureczka nureczka

Wiersz zapiera dech w piersiach...Zoro

aTOMash aTOMash

Przepięknie piszesz;)

GrzelaB GrzelaB

Z powagą na 6. Pięknie ukazana głęboka miłość.
Pozdrawiam.

sisy89 sisy89

Piękna melancholia.
Pozdrawiam serdecznie :)

anna anna

przejmująca puenta- kobieta jest wstanie zrobić
wszystko dla ukochanego.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »