Uwiodę Cię
Uwiodłeś mnie dotykiem słów
Spojrzeniem z fotografii…
Wprawiłeś w drżenie serce me
Bez westchnień i terapii…
Poczułam znowu zieleń traw
Smak mięty, pożądania…
Sprawiłeś, że mi Ciebie brak
W porze rannego wstawania.
Uwiodę Cię szczerością swą
Uśmiechem, jak z żurnala…
Powiodę Cię do piekła bram
Z miłością, co powala…
Poczujesz wtedy miłą woń
Smak malin, zakochania…
Będziemy tulić siebie wciąż
Bez zwątpień, skrępowania.
autor
Eloise
Dodano: 2008-03-15 09:30:49
Ten wiersz przeczytano 869 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Komentarz mogę dodać dopiero teraz. Zachwycił mnie
Twój wiersz dlatego do niego wróciłam. Pięknie
piszesz.
Wiersz lekki pisany w tonacji ciepla...miły dla
czytającego aż chce się rzec...uwiedziesz jego i on
Ciebie tez...z uśmiechem:)
.. będziemy tulić siebie wciąż bez zwątpień,
skrępowania... znowu dech zapiera. Przpięknie napisany
wiersz, piękne rymy, tak subtelnie piszesz o pożdaniu.
Wielkie brawa i duży plus
Wiele obietnic ciekawie sformuowanych
Uwiedziesz Go ! jestem pewna !
szczere to i smiałe wyznanie, brzmi jak groźba nawet.
Ale w miłości wszystkie chwyty dozwolone, takie też-
jeżeli sie to ma skończyc sukcesem Przyjemny wiersz
subtelna treść
Sam jeszcze dałbym się uwieść-słuchając tak dla ucha
przyjemnych słówek w zapasie z czwartą zwrotką ,ale
myślę że zwolenników,nie brakuje,a wiersz mi się
podoba.
I oby to tak trwało i trwało .. to uwodzenie w
nieskoczenie :)
On uwiódł , teraz Ty uwiedziesz;Ty poczułaś,teraz on
poczuje...Piękny widoczek pragnienie maluje, a może
tylko ...zamyślenie wibruje...
On Ciebie uwiódł, Ty uwodzisz jego i nas jednocześnie
swoim wierszem. I wcale nie czujemy sie wykorzystani!
Ładnie rymujesz!