VIII - Mamo jestem
VIII. Jezus spotyka płaczące niewiasty
Gdzie jesteś mamusiu kochana?
Tak mi ciebie dziś brakowało.
Usiadłbym na twoich kolanach,
powiedział, co w szkole się działo.
Przyjdź i usiądź przy mnie przez chwilę
bo myśli nie dają mi zasnąć.
Mam ci do powiedzenia tyle…
W domu zimno, w piecu wygasło.
Czasem płaczesz, że jesteś sama,
masz mnie, a to wcale niemało.
Nawet nie wiesz, mamo kochana,
jak mi ciebie dziś brakowało.
Panie, moje życie i moja praca niechaj będą użyteczne, tak dla mnie, jak i dla innych, i dla tych co po mnie… Z tomiku: Ja przez krzyż wyniesione
Komentarze (33)
Ewo, Maciek dziękuję za ślad obecności.
Dobrego dnia życzę :)
poruszyłaś Janino:)
JESTEM NA tak
Andrew miło mi tym bardziej iż Ty wiesz co czytasz.
Udanego wieczoru życzę :)
piękny...odważny przekaz:) pozdrawiam
Mms dziękuję za odwiedziny i komentarz.
Dobrego dnia życzę :)
Witaj Janino ,
Wiersz Twój przeczytałam.
Tematyka wzrusza, daje do myślenia.Skoro połączyłaś z
stacją VIII... Jezus mówi - nie płaczcie nade
mną...płaczcie nad dziećmi, kochajcie je, to skarb.
Dziecko potrzebuje ogniska domowego, mamy, taty...
Ciekawie sprawę zakończyłaś- dziecko zna swą wartość -
może wypełnić pustkę mamy...
Anno52 dziękuję za odwiedziny i miły komentarz.
Dobrej nocy życzę :)
Piękne, poruszające słowa, ładna refleksja. Pozdrawiam
serdecznie :)
Marcepani całkowicie zgadam się z Tobą. Dziękuję za
odwiedziny.
Miłego wieczoru życzę :)
... nie żyjemy tylko dla siebie - serdecznie
pozdrawiam.
Turkusowa Anno dziękuję za dobre słowo.
Miłego wieczoru życzę :)
Waldi Twoje emocje aż mnie się udzielają. Dziękuję za
regularne odwiedziny.
Miłego wieczoru życzę :)
Przepięknie i bardzo cieplutko .. i te słowa.. mamo
tak bardzo mi ciebie brakowało .. te słowa aż krzyczą
..
Piękna, wzruszająca refleksja:)