***W domu głucho
W domu pusto
W domu głucho,
A to tylko zwierze,
Które stało się członkiem rodziny
Poszło na spacer
W domu pusto
W domu głucho,
Mimo wszystko
Kołaczą się myśli
Czy nie jest mu zimno?
Czy nie zgubi drogi?
Czy wróci ?
A może poczuje coś w
Powietrzu, co sprawi,
Że swoje wypieszczone
z pietyzmem legowisko przy kominku
ot tak porzuci ?
nic nie mogę zrobić
tylko czekać mogę
więc czekam
ale w domu pusto
ale w domu głucho …
Warszawa , 11.02.2014
Komentarze (1)
Zaczęłam czytać i wyobraziłam jakiegoś zwyrodnialca,
który znęca się nad rodziną, rodzina na chwilę
odetchnęła, ale w jakiś sposób jest z nim związana, bo
się martwi, że być może nie wziął szalika i mu zimno.
Że miłość, może chora, ale jest. A to tylko kotek, też
mam takiego drania, wystarczy, że nie wróci z rana, a
już miejsca nie mogę znaleźć.