WACHLARZ Z PIÓR
Miał skrzydła i pachniał migdałami.
W oczach miał tyle smutku,
a serce ciepłe i jasne.
Przyszedł niespodziewanie,
wyciągnął dłoń i obiecał pomoc.
Serdecznością rozpalał do granic,
a miłość zakodowaną miał w sobie.
Drżał każdy,gdy przechodził obok,
ale On był dla jednej osoby
i ją tylko uszczęśliwiał...
Płakały dusze niechciane,
słońce mrokiem okryte-
-zostań wszystkich Panem,
nie odpychaj nikogo,
bo wolą Twoją jest szczęście nieść
czy tego chcesz,czy nie.
Dobrze,że to tylko sen,
a Ty jesteś obok
i usypiasz mnie w Swoich ramionach.
Zrobię sobie jutro
wachlarz z Twoich piór,
bo jesteś moim.......
Komentarze (6)
niech zgadne ANIOLEM:) pieknie przelewasz uczucia na
papier+
O tym, co mam zakodowane w sobie, nie każdej mogę
opowiedzieć osobie."+"
Ślicznie ...a On zawsze jest obok...
podoba mi się...
Całkiem sympatyczny romantyzmem napojony wiersz.Bardzo
dobry odbiór czytelnika.Będą z Ciebie ludzie - moim
skromnym zdaniem.
"Zrobię sobie jutro wachlarz z Twoich piór, bo jesteś
moim ... Aniołem " :)
SUPER!!!